Prowadzisz sklep internetowy już od jakiegoś czasu, ale póki co, ciągle nie masz sprzedaży?
Pierwsza sprawa, to czy masz ruch? Czy udaje ci się przyciągać użytkowników w sieci. Samo posiadanie sklepu, to bowiem za mało. Klienci nie biorą się znikąd. Musisz najpierw zostać dostrzeżony.
Masz na to kilka sposobów. Możesz się reklamować, korzystać z poleceń lub pozycjonować w wyszukiwarce. Pierwsze kosztuje. Drugie wymaga odpowiednich kontaktów. Za trzecie można zapłacić, ale moim zdaniem lepiej o to zadbać samemu.
Pozycjonowanie jest czasochłonne, ale jeśli robisz to samemu, będziesz z tego mieć korzyści przez bardzo długi czas. Wystarczy tylko odpowiednio długo się zaangażować. Musisz tworzyć treści, dużo treści. Najlepiej jeśli wcześniej jeszcze zrobisz dobre badanie rynku, aby wiedzieć o czym dokładnie pisać.
Jeśli chcesz szybko mieć ruch na stronie, to najlepszym rozwiązaniem są polecenie i reklama. Często warto zapłacić, aby mieć szybko ruch. Jednak aby mieć z tego klientów, to już inna sprawa. Dlatego nawet zlecanie przyciągania ruchu fachowcom od reklamy, na przykład reklamy w Google AdWords, nie oznacza, że na to zarobisz. Nie każdy sklep internetowy potrafi zamienić ruch w klientów.
Jest wiele elementów, z których powodu nie ma zakupów na stronie. Oto kilka z nich:
  • na strony wchodzą osoby, które nie są twoją grupą docelową;
  • ci co wchodzą nie potrzebują tego co oferujesz;
  • użytkownicy internetu nie poszukują twoich produktów;
  • opis nie trafia wystarczająco w potrzeby osób, które trafiają na twoje strony;
  • cena jest nieodpowiednia lub nie ma odpowiednich dla niej argumentów;
  • nie nawiązujesz odpowiednio głębokich relacji z użytkownikami sklepu (to jest jedna z najbardziej lekceważonych i niedocenianych rzeczy);
  • twoja oferta jest za mało atrakcyjna w stosunku do konkurencji.
Na niektóre rzeczy ma wpływ twój marketing, a na niektóre generalne założenia twojego biznesu, choćby to co starasz się sprzedawać. Czasem jest tak, ze choćbyś się silił na nie wiadomo jakie metody marketingowe, to i tak nie będzie ci łatwo sprzedać. Ale najczęściej jest tak, że trzeba jedynie odpowiednio mocno zaangażować się w swój marketing. Nikt bowiem nie zrobi tak dobrze tego jak ty. Możesz wspomagać się pomocą innych, jednak to ty, jako właściciel swojego biznesu powinieneś skupić się na kliencie.
W małych firmach głównym czynnikiem sukcesu w sprzedaży internetowej jest osobiste zaangażowanie właściciela. Przynajmniej przez jakiś czas. Nie oznacza to, że musisz być sprzedawcą. Możesz zatrudniać sprzedawców. Ale ty ustalasz strategię i odpowiadasz za jej realizację. A jeśli strategia się nie sprawdza, zmieniasz tę strategię.
Nie ma idealnej drogi do sukcesu w sprzedaży. Są pewne sprawdzone metody postępowania, które mogę polecić, w zależności od tego jaki masz biznes. Jednak nie ma idealnej gwarancji, że uzyskasz te same efekty co inni przed tobą. Jeśli jednak odpowiednio cierpliwie będziesz się uczyć, zaczniesz pojmować jak połączyć wiedzę o swoim produkcie z marketingiem w internecie. To połączenie sprawi, że nagle zaczniesz mieć coraz więcej klientów.
Bo kiedy już odkryjesz w czym tkwi sekret przekształcenia odwiedzających w kupujących w twojej branży, z twoim produktem, to już wystarczy tylko zwiększać liczbę odwiedzających. Wtedy łatwo sobie policzysz ile możesz opłaca ci się zainwestować w reklamę, aby ci się ona opłacała. Jeśli tylko rynek nie będzie zbyt mały, to możesz zarabiać krocie z internetu.